Minister edukacji Katarzyna Hall planuje wprowadzenie od 2012 r. głębszego niż dotąd profilowania wszystkich szkół ponadgimnazjalnych, także tych kształcących zawodowo. Aby zdążyć z planowanymi zmianami, projekty nowych podstaw programowych będą gotowe w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, by pozostał rok na przygotowanie materiałów dydaktycznych.

      "Przynajmniej dwa albo trzy przedmioty powinny być porządnie rozszerzone, a pozostałe - nieco obcięte, aby uczniowie byli dobrze przygotowywani do matury, która pozostanie jednocześnie egzaminem na studia. Liceum będzie musiało założyć, że uczeń czegoś już w gimnazjum nauczył się, a gimnazjum czegoś faktycznie nauczyć" - zaznaczyła Hall.

      Zmiany mają także dać większy komfort pracy nauczycielom. Obecnie realizacja podstaw programowych w liceach jest niekiedy jedynie "koncertem życzeń". Nauczyciele, mimo najszczerszych chęci i starań, nie są w stanie zdążyć ze wszystkim. "W tym czasie nie da się nauczyć wszystkich wszystkiego - albo nauczy się trochę wszystkiego, co dzieje się dziś w liceach profilowanych mało skutecznie, albo wybierze się parę przedmiotów, których nauczy się dobrze" - oceniła minister Hall.

      Według planów resortu edukacji zmiana podstaw programowych zostanie wprowadzona wraz z obniżeniem wieku obowiązku szkolnego od 1 września 2009 r. Nowe podstawy jednocześnie zaczną obowiązywać w pierwszej klasie szkoły podstawowej i pierwszej klasy gimnazjum, co oznacza, że obejmą pierwsze klasy szkół średnich we wrześniu 2012 r.

¬ródło: PAP - Nauka w Polsce