Scenariusz lekcji przyrody w klasie V
Cele ogólne:
- Pobudzenie ciekawości w poznawaniu najbliższego otoczenia.
- Dostrzeganie pozytywnej roli grzybów w biocenozie leśnej.
- Wyrabianie odpowiedzialności za zdrowie własne i innych.
Osi±gnięcia:
- Rozpoznawanie czynników szkodliwych dla zdrowia człowieka w najbliższym otoczeniu.
- Właściwe postępowanie w przypadku zatrucia grzybami.
Osoby: PROKURATOR; OBROŃCA: SĘDZIA; SEKRETARZ; DIETETYK; GOSPODYNI; LEKARZ; LE¦NIK; MUCHOMOR
SROMOTNIKOWY.
Sekretarz: Proszę wstać! S±d idzie!
Sędzia: Otwieram posiedzenie S±du. Oskarżonym jest grzyb występuj±cy dość pospolicie w lasach -
muchomor sromotnikowy [Ammanita phalloides]. Oskarżony jest sprawc± wielu zatruć, często prowadz±cych nawet
do śmierci. Prokuratura , w trosce o dobro zbieraczy i smakoszy grzybów, wnosi o zniszczenie wszystkich muchomorów,
aby raz na zawsze rozwi±zać problem zatruć grzybami. Należy jednak rozważyć wszystkie argumenty, aby post±pić
sprawiedliwie i uwzględnić stanowisko ekologów. Proszę więc Pana Prokuratora o przesłuchanie świadków.
Prokurator: Powołuję na pierwszego świadka dietetyka, który opracowuje jadłospisy w stołówce szkolnej.
Proszę o wyrażenie swojej opinii na temat muchomorów i konieczności wyniszczenia całej ich populacji.
Dietetyk: Grzyby słyn± z wybornego smaku. Już starożytni Rzymianie zajadali się grzybami. Na słynnych
ucztach u Lukullusa na pewno nie brakowało potraw z grzybów. Niestety oskarżony - muchomor sromotnikowy jest grzybem
śmiertelnie truj±cym! Trzeba dokładnie go poznać, aby przez pomyłkę nie włożyć do koszyka razem z innymi
smakowitymi grzybami. Uważam, że aby unikn±ć przypadków zatruć należy zniszczyć wszystkie muchomory!
Prokurator: A co s±dzi o grzybach, a szczególnie o muchomorze Pani Gospodyni?
Gospodyni: Nie wyobrażam sobie mojej kuchni bez dań z grzybów. Przyrz±dzam je na różne sposoby:
smażę, duszę, marynuję. Jednak zawsze dokładnie sprawdzam, czy w koszu
nie znalazł się żaden "niepoż±dany gość’. Zbieram tylko owocniki tych grzybów, które
doskonale znam! Grzyby niejadalne i truj±ce pozostawiam w lesie, niech sobie rosn± i ciesz± oczy turystów, którzy
przyjeżdżaj± z miast po zdrowie i wypoczynek.
Prokurator: Proszę o zabranie głosu eksperta medycyny. Panie doktorze, czy trzeba koniecznie wyniszczyć
wszystkie muchomory w naszych lasach?
Lekarz: :Zatrucia grzybami s± rzeczywiście bardzo groźne. Trucizny, zwane inaczej toksynami, zawarte w
grzybach można podzielić na trzy grupy: działaj±ce na przewód pokarmowy; działaj±ce na układ nerwowy; uszkadzaj±ce
narz±dy wewnętrzne np: nerki, w±trobę. Muchomor sromotnikowy należy do najgroźniejszych trucicieli. Objawy
zatrucia tym grzybem pojawiaj± się dość późno, nieraz nawet po 24 godzinach od chwili spożycia. Zaczynaj± się
od bólów brzucha, wymiotów, biegunki .Stan chorego stopniowo pogarsza się, następuje ogólne osłabienie, pogłębiaj±ce
się powoli doprowadzaj±ce po kilku dniach do utraty przytomności i śmierci. Najważniejsz± rzecz± w przypadkach
podejrzanych o zatrucie grzybami jest umieszczenie chorego w szpitalu. Podawanie wcześniej jakichkolwiek leków nie
jest wskazane. Nigdy nie wolno podawać osobie zatrutej grzybami alkoholu! Korzystne może okazać się natomiast
podanie środków wywołuj±cych wymioty, np. ciepłej wody z rozpuszczon± w niej duż± ilości± soli kuchennej.
Zawsze należy chorego możliwie szybko przewieźć do najbliższego szpitala.
Prokurator: Z tego, co powiedział pan doktor, wynika, że oskarżony jest naprawdę niebezpieczny. Stawiam więc
wniosek, aby wyrok był bardzo surowy. Trzeba zdecydowanie rozprawić się z tym trucicielem!
Sędzia:
Oddaję głos obrońcy. Jakie jest pana stanowisko, czy należy zniszczyć wszystkie muchomory?
Obrońca: Moim zdaniem jest to zbyt radykalne posunięcie. Grzyby s± części± przyrody i maj± do spełnienia
ważn± funkcję. Bez grzybów nie byłoby równowagi w biocenozie leśnej.
Ekolodzy uważaj±, że wszystkie gatunki s± potrzebne i ludzie nie maj± żadnego prawa skazywać żadnych organizmów
na zagładę. Myślę, że bardziej wyczerpuj±co rolę grzybów może wyjaśnić pan leśniczy, którego powołuje na
świadka.
Sędzia: Jaka jest pana opinia na temat muchomora?
Leśniczy: Z przykrości± słuchałem tego, co mówił pan prokurator. Wprawdzie muchomor jest grzybem truj±cym,
ale przecież nikt nie zmusza nas do zbierania muchomorów! Wszystkie grzyby s± w lesie potrzebne. Żyj± w symbiozie z
drzewami. Za otrzymane od drzewa składniki grzyby odwzajemniaj± się przekazaniem innych składników. Takie współżycie
oparte na obustronnych korzyściach nazwane zostało mikoryz±. Zjawisko to opisał po raz pierwszy polski botanik
Franciszek Kamieński. Oto jego słowa: "Tak więc pamiętaj, że niszcz±c w lesie nawet psiego grzyba
przyczyniasz się do śmierci któregoś z otaczaj±cych Cię drzew". Grzyby w lesie należy chronić Stanowi± one
pokarm dla wielu owadów i innych zwierz±t leśnych. S± też bezcennym materiałem do badań przyrodniczych. Bez grzybów
las nie mógłby istnieć. Zupełne ich zniknięcie doprowadziłoby do całkowitego zniszczenia lasów, które s± głównym
źródłem tlenu w powietrzu, którym oddychamy.
Sędzia: Udzielam teraz głosu samemu oskarżonemu:
Muchomor: Dziwię się, że mamy aż tylu wrogów, którzy chc± nas wyniszczyć. Jestem pięknym grzybem. Wyróżniam
się kształtnym, wypukłym kapeluszem o oliwkowozielonej barwie. Na spodzie kapelusza mam białe blaszki. Mój trzon
jest długi wysmukły, z wyraźnym błoniastym pierścieniem. U dołu jest zakończony cebulowatym zgrubieniem, które
jest otoczone wyraźn±, grub±, skórzast± pochw±. Mój owocnik wydziela słodkaw± woń. Łatwo mnie rozpoznać.
Rosnę sobie w lesie w przyjaźni z drzewami i wcale nie pcham się nikomu do kosza. Proszę Wysoki S±d o sprawiedliwy
wyrok.
Sędzia: Ogłaszam przerwę.
Sekretarz: S±d udaję się na naradę.
(Po przerwie)
Sekretarz: Proszę wstać! S±d idzie!
Sędzia: Po wysłuchaniu wszystkich argumentów ogłaszam co następuje: oskarżony muchomor nie będzie
skazany na wyniszczenie; obecność muchomora i innych grzybów w lesie jest konieczna i nieodzowna, ludzie musz± się
nauczyć rozróżniać gatunki grzybów i we
właściwy sposób zbierać tylko te, które nadaj± się do spożycia; nie wolno w lesie niszczyć żadnych grzybów,
rozgrzebywać ściółki, ani rozpalać ognisk; dbanie o stan lasów jest obowi±zkiem wszystkich ludzi. Zamykam rozprawę
Danuta Derecka
Szczytno
|