Biblioteka w szkole Biblioteka w szkole
Szukaj: 
Aktualny numer 10/13
Na skróty
Aktualny numer
Prenumerata i zakup numerów archiwalnych
Archiwum
Zawartość wszystkich numerów "BwS"
w programie MOL
Wyszukiwarka
Informacje dla autorów
Sklep internetowy
Bibliografia materiałów repertuarowych dla szkół
Bank przydatnych
materiałów
Partnerzy
Galeria bibliotekarzy
KONTAKT
"Biblioteka w Szkole"
00-950 Warszawa
skr. pocztowa 109
email:
[email protected]
tel./fax 0-22 832 36 12
tel. 832 36 11
Nasz TW w WI

Kolejny raport naszego tajnego współpracownika (TW), który ulokowany jest w Sejmie, zwanym też Wysoką Izbą (WI) i na nasze zlecenie rejestruje wszystkie wypowiedzi posłów, w których pojawia się słowo biblioteka (red.).


W temacie bibliotek w WI nieco drgnęło. Wyróżniał się pos. Antoni Stanisław Stryjewski (LPR), który na temat bibliotek wypowiedział się dwa razy. 7 VI podczas debaty o polityce rolnej rządu Rzeczypospolitej Polskiej pos. Stryjewski nieoczekiwanie zadał dramatyczne pytanie skierowane do premiera: "W imię jakich interesów strategicznych Polski zamknięto w polskich wsiach tysiące bibliotek, domów kultury i szkół?!". Kilkanaście dni póÄ˝niej (19-20 VI)  posłowie mieli zamiar podjąć uchwałę w sprawie jubileuszu 300-lecia Uniwersytetu Wrocławskiego, a przy okazji zaapelować do rządu o zagwarantowanie w budżecie pieniędzy na budowę gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej. Natrafili jednak na poważne trudności terminologiczne. Bowiem wspomniany pos.  Stryjewski był zdania, że owszem bibliotekę należy budować, ba, można nawet obchodzić jubileusz 300-lecia, ale nie Uniwersytetu Wrocławskiego lecz Uniwersytetu Leopoldyńskiego - "zwłaszcza że był to uniwersytet katolicki, jezuicki i kształcił całkiem porządnych ludzi", a Uniwersytetem Wrocławskim jest dopiero kilkadziesiąt lat.

Dwudniowa dyskusja o jubileuszu wrocławskiej uczelni nie świadczyła dobrze o możliwościach intelektualnych posłów. Może dlatego 25 VII podczas dyskusji nad sprawozdaniem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o wyższych szkołach zawodowych Tomasz Goban-Klas (sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu) tłumacząc dlaczego w poszczególnych uczelniach studenci płacą czesne w różnych wysokościach starał się odwołać do konkretnych przejawów życia codziennego. Ĺ»eby ułatwić posłom zrozumienie wywodu, posłużył się przykładem, że np. samochód toyota jest uznawany za lepszy od samochodu daewo i dlatego ma wyższą cenę. "Podobnie jest z renomą uczelni - wyjaśniał wiceminister - Renomę uczelnia zyskuje nie tylko na podstawie lat tradycji, ale także na podstawie inwestycji w całą uczelnię, typu muzea uczelniane, a przede wszystkim biblioteki i możliwość kontaktu z najwyżej wykwalifikowaną kadrą. A to kosztuje". Po minach posłów trudno było stwierdzić, czy zrozumieli.

W dyskusji nad zmianą ustawy o szkolnictwie wyższym zabrał też głos pos. Kazimierz Marcinkiewicz (ten, który w poprzedniej kadencji jako poseł AWS proponował odebranie nauczycielom bibliotekarzom statusu nauczyciela). Po przejściu do partii Prawo i Sprawiedliwość pos. Marcinkiewicz zaczął troszczyć się o biblioteki, ale na razie tylko o biblioteki uczelniane. Zwrócił mianowicie uwagę, że uczelnie zakładają w małych miejscowościach swoje tzw. "punkty wykładowe", które mają być przekształcone w wydziały zamiejscowe. Pos. Marcinkiewicz martwił się, że w tych ośrodkach nie będzie życia naukowego, a młodzież "w gruncie rzeczy, w dużej mierze będzie pozbawiona przede wszystkim życia studenckiego naukowego, bo jednak bibliotek naukowych tam nie będzie, ale także tego życia studenckiego, które buduje człowieka".  Cokolwiek to znaczy, należy mieć nadzieję, że proces troski pos. Marcinkiewicza o biblioteki będzie się pomyślnie rozwijał i że syn ziemi gorzowskiej po ewentualnej następnej zmianie barw politycznych oraz wygranych wyborach zacznie walczyć o pozycje nauczycieli bibliotekarzy i bibliotek w szkołach.

24 VII informacje o swojej działalności w r. 2001 składał rzecznik praw obywatelskich.  Prof. Andrzej Zoll tradycyjnie sporo uwagi poświęcił przeludnieniu w więzieniach i likwidacji więziennych bibliotek.

29 VIII w dyskusji nad projektami ustawy o zabytkach znów wróciła sprawa przekazania do Niemiec Biblioteki Pruskiej. Pos. Marian Piłka (PiS) wyraził nadzieję, że "rozmowy z rządem niemieckim nie będą prowadziły do tego, że w zamian za zwrot polskich dóbr kultury zostaną oddane rządowi niemieckiemu zasoby Biblioteki Pruskiej, która znajduje się w Krakowie". Wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska  przyznała, że jest przeciwna temu, "aby Biblioteka Pruska opuściła teren Polski". Natomiast pos. Zdzislaw Podkański (PSL) w ogóle nie mówił o Bibliotece Pruskiej, tylko przypomniał, że w latach 1993-1997 (kiedy on był ministrem kultury) była opracowana i wdrażana w życie całościowa koncepcja prac legislacyjnych dotyczących kultury (m.in. przygotowano ustawę o bibliotekach).