W księgarni natknęłam się na bardzo "interesującą" serię bajek zatytułowaną
Bardzo śmieszna historia
Kraków, Wydawnictwo Skrzat |
W tym cyklu ukazały się już trzy pozycje, m.in. Bajka o smoku Kraku i o tym, jak powstał Kraków. Wzrok
przyciągało bogactwo ilustracji. Ucieszyłam się, że znana legenda została ładnie wydana i sięgnęłam po książeczkę.
Nastąpiło wielkie rozczarowanie. Dlaczego autor pisząc tekst dla małych dzieci posługuje się takim np. słownictwem:
"Wandzie drugi krzyżyk leci, / a jest przecież córką księcia (...). A słoń właśnie kogoś pożarł, / beknął, póÄ˝niej
wypluł buty.
Szkoda miejsca na dalsze przykłady. Jest ich bez liku. Wszystkie z piękną polszczyzną niewiele mają wspólnego. W
pozostałych książeczkach z cyklu Bardzo śmieszna historia jest tak samo.
Ostrzegam wszystkich, zwłaszcza rodziców i bibliotekarzy, przed zakupem książeczek Wydawnictwa Skrzat.
Anna Kucharczyk
Przytkowice, Szkoła Podstawowa
|