Biblioteka w szkole Biblioteka w szkole
Szukaj: 
Aktualny numer 10/13
Na skróty
Aktualny numer
Prenumerata i zakup numerów archiwalnych
Archiwum
Zawartość wszystkich numerów "BwS"
w programie MOL
Wyszukiwarka
Informacje dla autorów
Sklep internetowy
Bibliografia materiałów repertuarowych dla szkół
Bank przydatnych
materiałów
Partnerzy
Galeria bibliotekarzy
KONTAKT
"Biblioteka w Szkole"
00-950 Warszawa
skr. pocztowa 109
email:
[email protected]
tel./fax 0-22 832 36 12
tel. 832 36 11
Ballada o narodzeniu Pana

Barbara Wanda Jachimczak

Scenariusz wg bł. Anny Katarzyny Emmerich


Anna Katarzyna Emmerich (1774-1824)

Znana niemiecka zakonnica i stygmatyczka. Posiadała od wczesnej młodości dar proroctwa, wizji oraz objawień dotycz±cych przede wszystkim tajemnic Starego i Nowego testamentu. Widziała wydarzenia, o których nie ma wzmianki w Piśmie ¦w, tradycji kościoła czy dziełach teologicznych. Dzięki jej widzeniom dokonano nowych odkryć archeologicznych. "Nie będ±c nigdy w Jerozolimie i nie maj±c żadnego wykształcenia, opisała z niezwykł± dokładności± miasta i osiedla znajduj±ce się na terenie Palestyny i poza ni±, które nawiedzał Jezus. Zadziwiaj±ca zgodność pod względem topograficznym, archeologicznym i geograficznym została później potwierdzona przez różne ekspedycje naukowe.

Jej objawienia zainspirowały Mela Gibsona - twórcę filmu Pasja. W październiku 2004 r. papież Jan Paweł II, na krótko przed swoj± śmierci±, dokonał procesu beatyfikacyjnego niemieckiej zakonnicy, zaliczaj±c ja tym samym w poczet błogosławionych

W scenariuszu wykorzystano fragmenty ksi±żki: Żywot i Bolesna Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa i Najświętszej Matki Jego wraz z Tajemnicami Starego Przymierza według widzeń błogosławionej Anny Katarzyny Emmerich. Z zapisków Klemensa Brentano. Przeł. na język pol. ks. W. Rakowski. T.I i II. Wyd. 4. Wrocław 2005. ISBN 83-85647-06-6. Cytaty biblijne pochodz± z Biblii Tysi±clecia. Wyd. 3 popr.. Poznań-Warszawa 1992. ISBN 83-7019-059-6

Oprawę muzyczn± scenariusza, przeznaczonego dla uczniów gimnazjum stanowi± pieśni z kasety Najpiękniejsze kolędy polskie. Warszawa, Agencja Art. MTJ 039.

Czas realizacji ok. 25 min.

Rozpoczyna kolęda Bóg się rodzi (3’55’’), która przechodzi w cichy podkład muzyczny

I

Pan s±dzić będzie krańce ziemi
I da moc królowi swemu,
I wywyższy róg Pomazańca swego...

(Pierwsza księga Samuela 2,10)

II

Oto Panna pocznie i porodzi Syna,
I nazwie Go imieniem Emmanuel

(Księga Izajasza 7,14)

I

"Będ±c jeszcze dzieckiem, nim do klasztoru wst±piłam, miałam liczne wizje odnosz±ce się przede wszystkim do Starego Testamentu, później mniej, ale za to takie, które odnosiły się do żywota Pana Jezusa. Znam także żywot Jezusa i Maryi pocz±wszy od najpierwszej Ich młodości; często tez rozważałam lata dziecięce Najświętszej Maryi Panny, co robiła i gdy samotna w swej izdebce siedziała. Wiem też, jakie szaty nosiła".

(A.K. Emmerich, s. 27)

II

Pan maluczkim objawia,
Czego wielkim odmawia

(A. Mickiewicz: Dziady, cz. III. Akt. I, sc. III)

I

"W mojej młodości zawsze byłam zatopiona w Bogu. Pracowałam wprawdzie, lecz zawsze miałam widzenia. Chociaż z rodzicami wyszłam na pole lub do roboty, nigdy na tej ziemi nie byłam. Wszystko tutaj na tym świecie wydawało mi się głuchym, zawikłanym snem; zaś wszystko inne było jasności± i prawd± niebiańsk± (...). Miewałam te wizje w nocy i we dnie, na polu, w domu, chodz±c, pracuj±c, wśród rozmaitych czynności".

(A.K. Emmerich, s. 26)

II

Pan maluczkim objawia,
Czego wielkim odmawia.

I

Przepowiednia o narodzeniu się Jezusa: A w szóstym miesi±cu Bóg posłał anioła Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret, do panny poślubionej mężowi, któremu było na imię Józef, z domu Dawidowego, a pannie było na imię Maria. I wszedłszy do niej, rzekł: B±dź pozdrowiona, łask± obdarzona, Pan z tob±, błogoslawionaś ty między niewiastami...

(Ewangelia wg. św. Łukasza 1,26, 27, 28)

Kolęda Archanioł Boży Gabriel (1’40’)

III

"Miałam widzenie o Zwiastowaniu Najśiętszej Maryi Pannie w dzień święta kościelnego. Widziałam ¦więta Dziewicę krotko po Jej ślubie w domku w Nazarecie. Józefa nie było w domu. Udał się wtedy z dwoma bydlętami jucznymi w drogę do Tyberiady po swoje narzędzia".

(A.K. Emmerich, s. 34)

Fragment kolędy

V

"Gdy Maryja rzekła: >>Niech mi się stanie według słowa twego<<, widziałam postać Ducha ¦więtego z twarz± ludzk± i otoczonego blaskiem jakby skrzydłami. Z piersi i r±k widziałam trzy strugi światła w prawy bok ¦więtej Dziewicy wnikaj±ce, a pod Jej sercem w jedno spływaj±ce. W tej chwili Maryja na wskroś była oświecona i jakby przejrzysta (...); całkiem w sobie zatopiona, wcielonego Syna Bożego ogl±dała w sobie jako mał±, ludzka postać świetlan± z wszystkimi rozwiniętymi członkami, nawet paluszkami. Było to około północy... (...). Obłok światła był nad domem, a świetlana droga aż do otwartych Niebios

(A.K. Emmerich, s. 136)

VI

Anioł uniósł się w powietrze
I szybko oddalił,
Bo miał przed sob± długa drogę,
Prowadz±c± obok studni i śpi±cych ludzi

VII

A chciał jeszcze przed zapadnięciem nocy
Zd±żyć z powrotem do swojego domu,
Zbudowanego z pierwszych kart
Ewangelii.

(R. Brandstaetter: Ave Maria, s. 77)

VI

Józefowi także ukazał się anioł, ale podczas snu, i powiedział: "Józefie, synu Dawida, nie bój się wzi±ć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha ¦więtego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów. A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadz± imię Emmanuel…".

(A.K. Emmerich, s. 141)

VII

"Wszyscy spodziewali się, że Maryja w domu Anny urodzi", więc kobiety haftowały niektóre z nakryć złotem i srebrem, ale Józefowi wracaj±cemu z  Jerozolimy do Nazaretu znów ukazał się "Anioł, mówi±c, żeby wnet z Maryj± udał się do Betlejem, albowiem Dziecię Jej tam ma się narodzić (…). Powiedziano mu też, aby prócz osła, na którym siedzieć będzie Maryja, jednoletni± zabrał oślicę, która jeszcze nie miała źrebi±t; tę ma puścić, by szła samowolnie, sam zaś ma iść drog±, która ona pójdzie

(A.K. Emmerich, s. 141, 143)

Kolęda Wśród nocnej ciszy (2’10’’)

I

Maryja "dobrze wiedziała w sercu swoim, że w Betlejem ma urodzić dziecię, lecz z pokory nic o tym nie mówiła. Wiedziała o tym z proroctw. Wszystkie teksty Proroków odnosz±ce się do naradzenia Mesjasza miała w swojej szafeczce w Nazarecie, czytała je bardzo często, błagaj±c o spełnienie się proroctw. Otrzymała je od swoich nauczycielek przy ¦wi±tyni, te święte niewiasty tego ja nauczyły. Zawsze modliła się o przyjście Mesjasza, najpierw nazywała błogosławion± tę, która ¦więt± Dziecinę na świat wyda i pragnęła jako najniższa sługa u niej służyć. W pokorze swojej nie myślała nigdy, żeby ona ni± być mogła".

(A.K. Emmerich, s. 143)

IV

Jako więc lilii panieństwa strzeliste
Podziwia potem Syn i błogosławi,
Że takie proste i ładne, i czyste -
Tak pierwej Ojciec swym Aniołem jawi
Błogosławieństwo panience ubogiej
I proroczymi nawiane skrzydłami
Uiszcza ziarno, aż czasów odłogi
Westchnęły kwiatem… Panno nad Pannami,
Módl się za nami…

(C.K. Norwid: Do Najświętszej Panny Marii Litania, s. 36)

II

Urodziła Syna Bożego  w betlejemskiej grocie. "O godzinie dwunastej  znajdowała się w stanie ekstatycznego zachwycenia. Widziałam J± z ziemi podniesion± w górę(…). Ręce miała na piersiach na krzyż złożone. Blask koło Niej powiększał się. Nie widziałam już groty. Zdawało się, jakby droga ze światła ponad Ni± aż do Nieba prowadziła, w której jedno światło przenikało drugie i jedna postać przenikała drug± i kręgi światła przechodziły w kształty i postacie niebiańskie. Maryja modliła się, patrz±c ku ziemi. W tej chwili porodziła Dzieci±tko Jezus

(A.K. Emmerich, s. 150)

Kolęda Dzisiaj w Betlejem (2’)

III

"Widziałam, że 3997 rok świata jeszcze się nie skończył, gdy się Jezus narodził. Owe niespełna cztery lata od Jego narodzenia aż do końca czwartego tysi±clecia, później zupełnie zapomniano i rozpoczęto now± rachubę lat o cztery lata później. Tak więc Chrystus przyszedł na świat niespełna osiem lat wcześniej od naszej rachuby czasu (…) w roku, który Żydzi dzielili na trzynaście miesięcy".

(A.K. Emmerich, s. 154)

IV

"A na wielu miejscach, aż do najdalszych stron świata, widziałam o północy cos nadzwyczajnego, co mnóstwo dobrych ludzi radosn± tęsknot±, złych zaś trwog± napełniało">

(A.K. Emmerich, s. 151)

Fragment kolędy

V

"W ¦wi±tyni dostrzegłam rzecz dziwn±. Zapisane zwoje saduceuszy kilkakrotnie wypadły ze swych schowków. Wskutek tego powstała wielka trwoga. Przypisywali to czarodziejstwu i wiele pieniędzy zapłacili, by zachować w tajemnicy".

(Ib.)

VI

"Widziałam, że w Rzymie nad rzek±, w okolicy, gdzie mnóstwo Żydów mieszkało, wytrysnęło źródło jakby oliwy i wszystkich bardzo zdziwiło. Także, gdy się Jezus narodził, rozpadł się wspaniały pos±g bożka Jowisza, wskutek czego wszyscy się zatrwożyli".

(Ib.)

VII

"Tej nocy widziałam Cezara Augusta na Kapitolu, gdzie miał widzenie tęczy z wizerunkiem Dziewicy i Dzieci±tka. Wyrocznia, która kazał pytać, takie wyrzekła zdanie: Narodziło się Dziecię, któremu wszyscy ust±pić musimy

(A.K. Emmerich, s. 153)

Kolęda Lulajże Jezuniu (1’50’’)

I

"W kraju świętych trzech Króli widziałam wielki cud. W noc narodzenia Pana Menzor, Sair i Teokeno zobaczyli jednocześnie piękn± kolorow± tęczę ponad obrazem księżyca, na której siedziała ¦więta Panienka. Z jaśniej±cego przed ni± kielicha wznosiło się w górę Dzieci±tko. Nad nimi świeciła gwiazda. A przy tym usłyszeli, jak nigdy jeszcze, głos i zawiadomienie, że nast±piło w Judei narodzenie Dzieci±tka, tak długo przez nich i przez ich Proroków oczekiwanego i że za t± gwiazd± maj± postępować (…). Nie chcieli być ostatnimi. Widziałam, że po kilku dniach wszyscy trzej zeszli się w drodze".

(Ib.)

Fragment kolędy

II

"Kilka dni po narodzeniu widziałam wzruszaj±cy obraz w grocie. Józef i Maryja stali przy żłobku, wpatruj±c się z wielk± serdeczności± w Dzieci±tko Jezus, wtem osioł nagle upadł na kolana i głowę zupełnie pochylił do ziemi. Maryja i Józef płakali".

(A.K. Emmerich, s. 156)

VI i VII

Pan maluczkim objawia,
Czego wielkim odmawia

I

I będzie królował nad domem Jakuba na wielki, a Jego królestwu nie będzie końca.

(Ewangelia wg. ¦w. Łukasza 1,33)

Barbara Wanda Jachimczak